1. Szkic związany z twórczością performerską Zbigniewa Warpechowskiego
Tekst autorski: „Byt” sztuki – i osobowość artysty – są jakościami nierozerwalnymi. Tylko ON – przeistacza byt NOUMEN – w Fenomen. Wartości duchowe – wyznaczają zasięg bytu. Najczęściej spotykamy w tym zasięgu jedynie immaginacje. „Pomysły są czynami myśli”
2. Szkic nawiązuje do performance realizowanego specjalnie dla filmu J. Robakowskiego – Żywa galeria. Performace odbył się na terenach WFO w Łodzi. Warpechowski przygotował akwarium z wodą i rybką oraz klatkę z gołębiem, które stoją na stole na terenie otwartym. Rybka i ptak są połączone czerwoną wstążką. Z tej wstążki artysta ułożył napis „NIC”, który jednak porwał wiatr. Warpechowski wychodzi gdzieś zza węgła krokiem kosmonauty na księżycu. Jest ubrany w kostium bramkarza hokejowego z maską, tylko nieco w odwrotnej kolejności. Ochraniacze są na wierzchu.
Tekst autorski: „Byt” sztuki – i osobowość artysty – są jakościami nierozerwalnymi. Tylko ON – przeistacza byt NOUMEN – w Fenomen. Wartości duchowe – wyznaczają zasięg bytu. Najczęściej spotykamy w tym zasięgu jedynie immaginacje. „Pomysły są czynami myśli”
2. Szkic nawiązuje do performance realizowanego specjalnie dla filmu J. Robakowskiego – Żywa galeria. Performace odbył się na terenach WFO w Łodzi. Warpechowski przygotował akwarium z wodą i rybką oraz klatkę z gołębiem, które stoją na stole na terenie otwartym. Rybka i ptak są połączone czerwoną wstążką. Z tej wstążki artysta ułożył napis „NIC”, który jednak porwał wiatr. Warpechowski wychodzi gdzieś zza węgła krokiem kosmonauty na księżycu. Jest ubrany w kostium bramkarza hokejowego z maską, tylko nieco w odwrotnej kolejności. Ochraniacze są na wierzchu.
Na czole artysta ma napis: „Nothing”. Podchodzi do stołu, otwiera klatkę z gołębiem. Gołąb odlatuje wraz z przywiązaną do drugiego końca rybką. Koniec.
Performance powtórzony z wykorzystaniem zasady zbliżonej do tej, która została zastosowana dla filmu Żywa galeria. Tym razem Warpechowski nie był ubrany w strój hokejowy, ale miał rękawice bokserskie z napisem – „rien”. Okazało się, że gołąb po otwarciu klatki nie opuścił jej. Napis „rien” pozostał więc na stole i ryba została w akwarium. Warpechowski czytał swój wiersz „o wędrowcu i kapuście”.
3. Szkic związany z pracą Talerzowanie, po raz pierwszy pokazywaną w 1971 roku w galerii Krzysztofory w Krakowie. Następnie praca została pokazana podczas pierwszej podróży zagranicznej artysty w okresie PRL, w 1972 roku w Atelier 72 Richarda Demarco w Edynburgu w ramach akcji Water, Drawing, in the corner, Drawing in the wall, Drawingon the pavement, Form, Form & Sound, Water – Fire –Life, NOTHING, Auction.
Artysta pokazał instalację złożoną z kilkudziesięciu białych talerzy, na których umieścił różne przedmioty, znaki lub symbole i nawiązujące do nich krótkie opisy. Na zakończenie performance odbyła się symboliczna aukcja talerzy. Wszystkie pokazane w Edynburgu talerze zostały w ramach tego performance sprzedane na aukcji, ostatni, który został, stał się zgodnie z założeniem artysty tematem jego twórczości przez następne lata. Był to talerz z hasłem NIC. Wystąpienie to zostało wówczas uznane przez krytykę brytyjską (The Guardian, The Financial Times) za wybitne dzieło konceptualne. Warpechowski powrócił do tego performance 20 lat później w Galerii Grodzkiej w Lublinie i w Galerii Rzeźby w Warszawie. Ostatnio Talerzowanie zostało zrekonstruowane w ramach wystawy Zbigniewa Warpechowskiego w warszawskiej Zachęcie w 2014 roku.
Performance powtórzony z wykorzystaniem zasady zbliżonej do tej, która została zastosowana dla filmu Żywa galeria. Tym razem Warpechowski nie był ubrany w strój hokejowy, ale miał rękawice bokserskie z napisem – „rien”. Okazało się, że gołąb po otwarciu klatki nie opuścił jej. Napis „rien” pozostał więc na stole i ryba została w akwarium. Warpechowski czytał swój wiersz „o wędrowcu i kapuście”.
3. Szkic związany z pracą Talerzowanie, po raz pierwszy pokazywaną w 1971 roku w galerii Krzysztofory w Krakowie. Następnie praca została pokazana podczas pierwszej podróży zagranicznej artysty w okresie PRL, w 1972 roku w Atelier 72 Richarda Demarco w Edynburgu w ramach akcji Water, Drawing, in the corner, Drawing in the wall, Drawingon the pavement, Form, Form & Sound, Water – Fire –Life, NOTHING, Auction.
Artysta pokazał instalację złożoną z kilkudziesięciu białych talerzy, na których umieścił różne przedmioty, znaki lub symbole i nawiązujące do nich krótkie opisy. Na zakończenie performance odbyła się symboliczna aukcja talerzy. Wszystkie pokazane w Edynburgu talerze zostały w ramach tego performance sprzedane na aukcji, ostatni, który został, stał się zgodnie z założeniem artysty tematem jego twórczości przez następne lata. Był to talerz z hasłem NIC. Wystąpienie to zostało wówczas uznane przez krytykę brytyjską (The Guardian, The Financial Times) za wybitne dzieło konceptualne. Warpechowski powrócił do tego performance 20 lat później w Galerii Grodzkiej w Lublinie i w Galerii Rzeźby w Warszawie. Ostatnio Talerzowanie zostało zrekonstruowane w ramach wystawy Zbigniewa Warpechowskiego w warszawskiej Zachęcie w 2014 roku.