W latach 1971–1987 pracowała wspólnie z Przemysławem Kwiekiem – jako KwieKulik. Prowadzili w ich prywatnym mieszkaniu w Warszawie niezależną Pracownię Działań, Dokumentacji i Upowszechniania, zajmując się dokumentowaniem działalności artystów z Polski i innych krajów. Ówczesna twórczość Kulik obejmowała obiekty, filmy, prace dokumentacyjne i teoretyczne, akcje, interwencje, performance, działania związane ze sztuką poczty.Od 1987 roku pracuje indywidualnie, wykonując przede wszystkim wielokrotnie naświetlane, czarno-białe fotografie, a także instalacje, obiekty, rysunek, gabloty, wideo.Seria „Archiwum gestów” (1991–1991) obejmuje ok. 700 czarno--białych fotografii z nagą postacią męskiego modela, niemal w nieskończoność powtarzającego gesty i pozy zaczerpnięte z kanonicznych dzieł dawnej i nowej sztuki. Kulik odnajdywała podobieństwa w pozach postaci z różnych epok i tradycji ikonograficznych, włączając retorykę charakterystyczną dla gestów współczesnych znakomitości.W latach dziewięćdziesiątych tworzyła wieloelementowe, monumentalne kompozycje fotograficzne, aranżowane w układy, które przypominają gotyckie okna, wschodnie dywany czy kalejdoskopowe układy abstrakcyjnych, geometryzowanych form o skomplikowanej strukturze symbolicznej, mieniące się bogactwem znaczeń i odniesień. Obok socrealistycznej ikonosfery z demontażem postkomunistycznego pejzażu sięgają do bardziej uniwersalnych porządków symbolicznych. Artystka analizuje w nich mechanizmy władzy i dominacji, język totalitaryzmu, ideologicznych zawłaszczeń i fallocentrycznych zachowań.